Strasznie lubię to, że jest tak sezonowo, że latem jem owoce, a jesienią dynie, że jest pora na truskawki, śliwki, cukinie, dynie i pomidory !!!
Przyszły do mnie cztery rumiane i wielkie z dostawą wprost z mazurskiej wsi .... Od razu się zakochałam!
Więc dynia po raz pierwszy !
Zawartość zielonego rondla:
- pół średniej wielkości dyni (ok 0,7kg)
- pół dużej cukinii(ok 0,5kg
- cebula
- czosnek 2 ząbki
- 2 jajka
- 3 łyżki maki
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- sól i przyprawy do smaku ja wybrałam: cumin, pieprz i pieprz ziołowy
Dynię obieramy wydrążamy miąższ, cukinię myjemy, cebulę obieramy i tarkujemy na grubych oczkach, solimy i czekamy ok 20min, Teraz ztarkowane warzywa trzeba solidnie odcisnąć ( inaczej placuchy będą wodniste)
Dodajemy jajka, mąkę, przyprawy i smażymy na oleju lub oliwie na złoty kolor. I to wszystko ja lubię je jeść z doprawionym na ostro serkiem wiejskim, mniam! A jeśli ktoś dba o linię to oczywiście smaży na teflonowej patelni z małą ilością oliwy :)
Całuski, cukiereczki, ciasteczka.
Wasza I
Wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)