sobota, 14 września 2013

pachnący bazylią makaron

echhh chyba jestem uzależniona.... od makaronu, kurde trochę żałuję, że nie od sałaty, na pewno byłabym wtedy piękna i szczupła, a tak toczę wojnę z wagą, sobą i swoim sumieniem... 
Ha, ha i muszę przyznać, że walkę przegrywam i 3 razy w tygodniu jest makaron, no ale jak go nie robić jak jest szybki, pyszny i nigdy nie zrobiłam 2 razy takiego samego :P

Dziś wariacja bardzo szybka, zrobiłam ją z błyskawicznym makaronem :P zupełnie nie wiem czy jest zdrowy taki makaron, ale w składzie miał tylko mąkę i wodę , więc postanowiłam zaryzykować. Makaron zainspirowany makaronem olio, aglio e peperoncino, bo skoro połączenie oliwy i papryczki tak mi smakowało to pewnie łączenie oliwy z innymi składnikami będzie inspirujące ha!



Zawartość zielonego rondla:


  • makaron taki jak lubisz ok 200g
  • pomidorki koktajlowe, ja kupuję w specjalnym warzywniaku takie w miarę naturalne wyglądają niezbyt ciekawie, za to są bardzo pyszne- słodziutkie 15szt
  • świeża bazylia - garść 
  • kapary
  • ser feta 1/3 opakowania
  • czosnek 2 ząbki
  • przyprawy: sól, pieprz, cząber


Makaron gotujemy al dente. Na patelni podgrzewamy oliwę z oliwek ok 50ml( ja wlewam na oko po prostu trochę) wrzucamy posiekaną świeżą bazylię, posiekane ząbki czosnku i chwilę podsmażamy, dodajemy  pomidorki koktajlowe pokrojone w połówki i chwilę podsażamy. Pomidory muszą się zagrzać, ale nie rozmięknąć.  Całość mieszamy z makaronem, posypujemy posiekaną bazylią, pokrojoną w kosteczkę fetą i wrzucamy kilka kaparów. 
Smacznego.



Słodkie pomidorki przeplatają się z wytrawnymi i lekko kwaśnymi kaparami i słoną fetą... do tego aromat bazylii dopełnia całość, to naprawdę fajne i godne wypróbowania połączenie.

Całuski, cukiereczki, ciasteczka
Wasza I.

1 komentarz: